Gościem audycji jest Łukasz Bosowski ze Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia. Rozmawiamy o książce Petera Walkera „Jak rowery mogą uratować świat” i zajęciach Rowerowej Szkoły prowadzonych w Gdyni i Gdańsku. Jeden temat wiąże się z drugim.
Peter Walker stawia tezę, że rowery mogą być swego rodzaju panaceum na wszelkiego rodzaju choroby cywilizacyjne. Autor książki „Jak rowery mogą uratować świat” przytacza dane świadczące o tym, że średnia długość życia w krajach rozwiniętych przestała rosnąć. Wręcz szacuje się, że nasz dzieci będą żyły krócej od swoich rodziców. Przyczyną jest zanieczyszczone środowisko, śmieciowe jedzenie i brak ruchu. Specjaliści zalecają przynajmniej pół godziny dziennie aktywności fizycznej. Norma nie jest wygórowana. Kto z nas jednak może powiedzieć, że spełnia tę normę. Wstajemy, jedziemy do pracy samochodem, siedzimy przy biurkach, potem znowu auto i zakupy, krzątanie się w domu, kanapa i telewizor. Ktoś tam zapisze się na siłownię lub zacznie biegać. Najczęściej jednak rezygnuje po kilku zajęciach. Dobrze by było żeby ruch wpisać w codzienne życie. Dojazdy do pracy na rowerze, załatwianie codziennych spraw korzystając z komunikacji na jednośladzie byłoby prostym i dobrym rozwiązaniem dla naszego zdrowia.
Podobnie z dziećmi, które coraz mniej się ruszają i niewiele czasu spędzają po prostu na podwórkowych zabawach. Otyłość wśród najmłodszych to już problem społeczny. Tutaj rower też byłby dobrym rozwiązaniem. Dlaczego rodzice mają samochodem wozić dzieci do szkoły? Jazda na rowerze byłaby zdrową alternatywą. Dlatego też powstał projekt Rowerowej Szkoły, którego koordynatorem jest Łukasz Bosowski. Tego rodzaju działania edukacyjne Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia prowadzone są od 2015 roku, najpierw tylko w Gdyni, obecnie objęły też Gdańsk. Czym są te zajęcia? – Przede wszystkim praktyka. Najwięcej, bo ponad 50 proc. czasu, poświęcone jest zajęciom praktycznym w ruchu ulicznym. Po krótkim wykładzie przypominającym ogólnie znane przepisy ruchu drogowego, grupa rozpoczyna zajęcia na zamkniętym placu na terenie szkoły. Tam sprawdzany jest stan techniczny rowerów. To czas na drobne naprawy i regulacje, eliminujące ryzyka drogowe wynikające z zawodności sprzętu. Niedopompowane koła, niesprawne hamulce czy braki dzwonków – takie rzeczy można wówczas załatwić od ręki. Następnie można „na sucho” przećwiczyć podstawowe manewry: skręcanie, zawracanie, hamowanie i ruszanie. – Po wstępnym przygotowaniu grupy, zaczynamy zajęcia w ruchu ulicznym w okolicy szkoły – opowiada Łukasz Bosowski.
W rozmowie z Łukaszem Bosowskim Włodek Raszkiewicz. Fot.RG
Żeby zorganizować zajęcia w swojej szkole, można skontaktować się ze Stowarzyszeniem Rowerowa Gdynia pod adresem mailowym kontakt@rowerowagdynia.pl.