Quest „Woda na Żuławach” to najniżej położona w Polsce gra terenowa

(Fot. Radio Gdańsk/Włodzimierz Raszkiewicz)

Trasa questu rozpoczyna się i kończy w Mokrym Dworze, liczy dziesięć kilometrów, a po drodze trzeba odpowiedzieć na dwanaście pytań. W zamian otrzyma się kondycję, dobry humor, dużą dawkę wiedzy o topografii i historii żuławskich terenów depresyjnych oraz klucz do tajemniczego skarbu.

Tak wygląda najniżej w Polsce położona gra terenowa, czyli quest „Woda na Żuławach”. To pomysł miłośników Żuław. Prawdopodobnie narodził się w głowie Wiesława Zbroińskiego, sołtysa Mokrego Dworu, został podchwycony przez Grzegorza Cwalińskiego, dyrektora Ośrodka Kultury i Sportu w Pruszczu Gdańskim, i przyjęty z życzliwością przez Andrzeja Winiarskiego, dyrektora Wód Polskich w Gdańsku. Panowie, kurtuazyjnie uśmiechając się, opowiadają, że pomysł narodził się w gronie miłośników Żuław, i chwalą współpracę przy jego realizacji.

Uroczyste otwarcie innowacyjnej gry terenowej połączono z inauguracją piątej edycji programu edukacyjnego „Aktywni Błękitni – szkoła przyjazna wodzie”. Program Wód Polskich jest realizowany z myślą o propagowaniu wiedzy o gospodarce wodnej i racjonalnym korzystaniu z zasobów wodnych. Stawia na naukę poprzez aktywność.

Na uroczystości otwarcia był Włodzimierz Raszkiewicz, który w ramach najnowszego „Magazynu Ekologicznego” porozmawiał z Andrzejem Winiarskim, dyrektorem Wód Polskich w Gdańsku, Grzegorzem Cwalińskim, dyrektorem Ośrodka Kultury w Pruszczu Gdańskim, Wiesławem Zbroińskim, sołtysem Mokrego Dworu, oraz Wiolettą Toruńczak z Gminnej Biblioteki w Pruszczu i Ewą Wiśniewską z Wód Polskich.

Posłuchaj audycji:

Włodzimierz Raszkiewicz/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj