Ta wyprawa miała ruszyć dookoła Antarktydy dwa lata temu. Jednak podczas rutynowych badań u jednej z załogantek, Hanny Leniec z Bydgoszczy, wykryto nowotwór.
Kobieta poddała się leczeniu, przeszła chemioterapię, a wyprawę odłożono o rok. Teraz rejs został zrealizowany, był poświęcony profilaktyce i walce z nowotworem piersi.
Wyprawa nadal trwa, a żeglarze opłynęli już Antarktydę jak najbliżej lądu i pobili tym samym rekord. Teraz wracają do Hobart w Australii. Załoga zmagała się z górami lodowymi, silnym wiatrem, mrozem i falami, nierzadko o sile 11 w skali Beauforta.