Dobiega końca żeglarska przygoda w programie „Polska morska Niepodległa” 2021. Program ten odbywa się już piąty raz na wodach Zatoki Gdańskiej. Ideą jest organizacja rejsów dla podopiecznych i wolontariuszy organizacji społecznych w celach integracji i popularyzacji żeglarstwa wśród wszystkich Polaków.
– To piąta edycja naszego programu, w tym roku pływało z nami 350 osób z całej Polski. Program co roku składa się z rejsów żeglarskich jednodniowych i tygodniowych. Pływamy z uczestnikami po wodach Zatoki Gdańskiej i odwiedzamy takie porty jak Gdynia, Gdańsk, Hel, Jastarnia – mówi Mariusz Klupiński, prezes Fundacji Rozwoju Polskiego Żeglarstwa Regatowego, organizator projektu.
– To dobry pomysł na poznanie podstaw żeglarstwa i zapoznanie się z morzem. Wiele osób w projekcie jest po raz pierwszy na jachcie pełnomorskim. Dzieci i młodzież oraz ich opiekunowie mogą razem nie tylko żeglować, ale i zwiedzać miasta portowe, wspólnie gotować czy bawić się na plaży. To wszystko wpływa na integracje załóg – dodaje kapitan rejsów, Jan Piernikarczyk.
– Przez pięć lat projektu gościliśmy na pokładzie jachtu około 2000 uczestników. Cieszymy się, że program cieszy się coraz większą popularnością i zarażamy uczestników naszą pasją, czyli żeglarstwem – dodaje Mariusz Klupiński.
Partnerami Programu są: Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Fundacja PZU, Fundacja Lotos, Port Gdańsk.
Do gdyńskiej mariny na spotkanie z uczestnikami jednego z ostatnich w tym roku rejsów wybrał się Sebastian Kwiatkowski.