„Pułapka” i „siewca niezgody”. Czemu Nord Stream 2 budzi tak duże emocje?

Tym razem w „Magazynie Europejskim” rozmowa o walce o Nord Stream 2, który dzieli Europę. Co dziś wokół tego się dzieje? Dlaczego ta inwestycja jest niebezpieczna? Jakie jest stanowisko w tej sprawie Amerykanów?

Ma połączyć Rosję z Niemcami, a jednocześnie mocno dzieli Europę. Francuskie media nazwały go „pułapką” i „siewcą niezgody”. Mowa o gazociągu Nord Stream 2. Dlaczego budzi on tyle emocji?

– To zaburzenie aktualnie istniejącego podziału sił, jeśli chodzi o tranzyt gazu między Rosją a Europą. Będzie to zwiększenie o 55 mld metrów sześciennych rocznie możliwości przesyłowych z pominięciem np. Polski i Słowacji. To szansa dla Rosji. Wynika to głównie z tego, że – nawet jeśli obawy te są naciągane – dzięki ominięciu wszystkich krajów tranzytowych, będą w stanie dużo bardziej naciskać np. na Ukrainę. Zniknie możliwość „podbierania” surowca, gdy zdarzyła się cięższa zima. Skończy się możliwość wpływania na opłaty tranzytowe – tłumaczy doktor Marek Szymański z Wyższej Szkoły Bankowej.

(Fot. Agencja KFP/Adam Jutrzenka)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj