Pies, kot, królik lub jakiekolwiek inne zwierzę zachowuje się dziwnie, często siusia i wykazuje nieuzasadnioną pseudo-agresję. Co wtedy zrobić? Czy behawiorysta to pierwsza osoba, do której powinniśmy się zwrócić, jeśli zaobserwowaliśmy jakieś zmiany w zachowaniu naszego pupila? – Najpierw jest właściciel, później idziemy do lekarza weterynarii, a na końcu jest behawiorysta. Na początku opiekun musi postarać się samemu znaleźć przyczynę, co nie jest łatwe. Następny etap to lekarz weterynarii i zrobić wszystkie badania, bo często może to być ukryta choroba genetyczna lub dziedziczna, która może się ujawnić po wielu latach. Dlatego prosimy lekarza o szczegółową diagnostykę, opartą o badania. Gdy wszystko jest w porządku, dopiero idziemy do behawiorysty – mówiła Agnieszka Kępka.