Kontynuujemy rozmowę na temat mowy ciała kotów. Po czym poznać ich nastrój, tłumaczy Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny, behawiorysta. W drugiej części opowieść o Tasmanie, psie, który przeżył bombardowania w Charkowie. Dzięki wolontariuszom trafił do Sopotu i czeka na nowy dom.
Koty cechują się doskonałym słuchem, jednak nie tylko do tego używają uszu.
– Ułożenie uszu jest najbardziej wymownym elementem mowy ciała kotów. Przez ich układ możemy dużo się dowiedzieć, bo na przykład zrelaksowany kociak ustawia małżowiny do przodu i lekko na boki. Dzięki temu, nawet odpoczywając, dobrze wszystko słyszy, a jego reakcja zależy tylko od tego, czy warto, czy lepiej dalej sobie drzemać. Jeżeli uszy są skierowane do przodu, oznacza to czujność i zainteresowanie się. Gwałtowne ruchy małżowinami oznaczają, że kot jest zdenerwowany albo usłyszał jakiś dźwięk, który go troszkę zaniepokoił i chce ustalić jego źródło. W postawie grożenia, u bojowo nastawionego zwierzaka, uszy są skierowane ku tyłowi. Mogą być skierowane do przodu, ale wtedy widać ich tylną stronę. W postawie obronnej natomiast przylegają płasko do głowy – mówiła Agnieszka Kępka.
aKa