Jak jedna różowa baba przywędrowała do Oliwy spod Słupska

pelika baba

Pelikan to nasz krajowy ptak, zaliczany do polskiej awifauny. Takie stwierdzenie może budzić zdziwienie. Wg oficjalnych klasyfikacji ornitologów ptaki, które epizodycznie i raczej przez pomyłkę pojawiają się u nas, zaliczane są do krajowych. W audycji z ZOO w Gdańsku rozmawiamy o takich, a głównym bohaterem jest pelikan baba. Do udziału w audycji zaprosiliśmy dyrektora Michała Targowskiego. Naturalnymi siedliskami pelikanów baba są delty rzek, jeziora oraz podmokłe tereny Afryki i Azji. Kolonie lęgowe można spotkać też w Europie, na Węgrzech i Ukrainie. W gdańskim ogrodzie zoologicznym żyje jeden z pelikanów złapany w okolicach Słupska.

Takie obrazki są możliwe nad Bałtykiem chociaż to zdjęcie zrobiono w Namibii. Fot. Rui Omelas

Najbardziej charakterystyczną cechą pelikanów baba jest gardzielowy wór o pojemności do 13 litrów, będący doskonałą pułapkę na ryby. Podczas zdobywania pokarmu pelikany stosują taktykę zbiorowego połowu. Są to jedne z najcięższych ptaków zdolnych do lotu. Masa ich ciała dochodzi do 11 kg.

Kiedyś pelikany miały kiepską reputację, stwierdza nasz słuchacz Pan Grzegorz. Na potwierdzenie tej tezy przysłał ciekawy fragment książki W.Taczanowskiego, Ptaki krajowe, tom 2, Kraków 1882, s. 230. Dziękujemy 🙂 

Taczanowski - strona 230 tom2

Włodzimierz Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj