Co się stało ze słynnymi żuławskimi wiatrakami? Jeden właśnie przenosi się do Mokrego Dworu

Na początek wybieramy się do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ponieważ zmieniły się nieco zasady płatności w ramach systemu wsparcia bezpośredniego na 2017 rok. Szczegóły wyjaśnia Agnieszka Krzysiak kierownik biura działań społecznych i środowiskowych oraz płatności bezpośrednich ARiMR. Wędkarze siedzący nad przeręblem w lodzie to stały widok o tej porze roku w praktycznie każdej części Pomorza. Łowią na jeziorach, łowią też na rzekach – na przykład na Martwej Wiśle. My też wybraliśmy się na lód, ale nie po to by łowić, ale po to by porozmawiać z wędkarzami i zapytać „czy rybka bierze?”.

A na koniec pytanie… Z czym kojarzą się państwu Żuławy? Na pewno kilka osób odpowiedziałoby, że z wiatrakami. Problem w tym, że na Żuławach prawie nie ma już wiatraków, choć jeszcze 200 lat temu liczono je w dziesiątkach. Niestety, czas zrobił swoje. Część się rozpadła, część została rozebrana. Tym ciekawsza jest więc inicjatywa sołtysa Mokrego Dworu – Wiesława Zbroińskiego. Pan sołtys kupił w Wyszogrodzie ponad 100-letni wiatrak, rozebrał go na części i przewiózł 300 kilometrów do Mokrego Dworu, gdzie składa go na nowo. Odwiedziliśmy go przy pracy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj