Od ponad dwóch tygodni trwają bezpłatne testy rowerów systemu metropolitalnego Mevo. W audycji „Samorządowy Piątek” o tym, co trzeba w nim poprawić, rozmawiali goście Joanny Stankiewicz: Krzysztof Perycz-Szczepański – zastępca dyrektora Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, kierownik do spraw projektów metropolitalnych, Jakub Furkal – gdyński radny, pełnomocnik prezydenta Gdyni do spraw komunikacji rowerowej, oraz Tomasz Larczyński – Stowarzyszenie Lepszy Gdańsk i Nowa Lewica.
Jakub Furkal przypomniał, że obecne testy stanowią już ich drugi etap. – Zaczęliśmy testy w połowie sierpnia. To było w mniejszym gronie, na początku było to niespełna dziesięć osób; później było ich kilkanaście i kilkadziesiąt. Celem tych pierwszych testów było sprawdzenie podstawowych funkcji i funkcjonalności systemu, a także tego, jak zachowuje się rower. Do samego roweru, do sprzętu nie było żadnych większych uwag, bo można powiedzieć, że mimo swojej wagi sprawował się bez zarzutu; wspomaganie w świetny sposób rekompensuje tę małą uciążliwość. Natomiast do całej reszty, zwłaszcza ze strony IT, rzeczywiście było dużo uwag i poprawek – przyznał.
Tomasz Larczyński wskazywał jednak na niewielką dostępność rowerów. – Niestety, nie udało mi się „namierzyć” sprawnego roweru. To też świadczy trochę o wyniku testu, bo mogłoby być nim to, że każdy, kto by tego chciał, teoretycznie mógłby sprawdzić taki rower na własny użytek w miarę łatwy sposób. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że te rowery nigdy nie będą pod każdą klatką schodową, ale przy kilku próbach w mojej okolicy zawsze było zero. Z jednej strony są to testy, z drugiej powinny one na koniec, i mam nadzieję, że tak będzie, dać taki wynik, że to będzie jednak działało, i dopiero z działającym systemem wchodzimy w fazę ostateczną – zauważył.
Z kolei Krzysztof Perycz-Szczepański skoncentrował się na zainteresowaniu testami. – Jest olbrzymie: do dziś zarejestrowało się 36 tysięcy użytkowników. Mamy ponad 157 tysięcy podróży, które zostały wykonane w ciągu niespełna trzech tygodni; to pokazuje skalę zainteresowania. Mieliśmy różnego rodzaju uwagi do działania systemu; część z nich wynikała z niedopracowanej jeszcze części IT, ale część wyszła właśnie dzięki temu, że mamy testy na tak dużą skalę. Ten efekt skali pokazał na przykład problemy po stronie użytkowników. Takim problemem był na przykład niewłaściwy zwrot roweru – wskazywał.
Posłuchaj całej audycji:
MarWer