Tym razem wracamy do sprawy pana Dawida z okolic Tczewa. Jesienią mężczyzna wpadł pod pociąg i stracił prawą nogę. W styczniu prosiliśmy o pomoc w zbiórce pieniędzy na protezę. Udało się! Dzięki słuchaczkom i słuchaczom Radia Gdańsk, w niespełna trzy miesiące zebrano ponad sto tysięcy złotych. Teraz potrzeba jeszcze kilku tysięcy na rehabilitację. Zanim mężczyzna otrzyma protezę, to musi wstać z łóżka.
– Udało się zebrać pieniądze na protezę i leczenie. Jestem bardzo energicznie nastawiony na ćwiczenia. Z całego serca chciałbym podziękować wszystkim, którzy tak zaangażowali się w zbiórkę – powiedział pan Dawid.
Jak wspomina wypadek? Czy było to traumatycznym przeżyciem?
– Nie ma traumy. Nie myślę o tym. Wracałem z pracy z zakupami. Nie pamiętam, jak to się zdarzyło. Przed wypadkiem pracowałem u siostry w firmie. Na pewno wrócę do pracy. Leżę już cztery miesiące. Czas na dojście do pełnej sprawności daję sobie do wakacji. Proteza jest wyceniona, ale muszę sam jechać do Gdyni na przymiar – tłumaczy.
Droga jest jeszcze daleka, ale warto wierzyć i mieć marzenia. – Początkowo nie myślałem, że ta zbiórka się uda. Jednak udało się – podsumowuje.
SĄ POSTĘPY, JEST NADZIEJA
O sprawność trzeba walczyć ćwiczeniami. Sytuacja jest trudna, ale rehabilitant daje nadzieję, że uda się wyjść z tej walki zwycięsko.
– Pan Dawid robi świetne postępy. Aby wrócił do zdrowia, trzeba czasu i pracy. Widać, że chce, a to podstawa. Ćwiczymy głównie kończynę lewą, żeby przywrócić ruchomość w stawie kolanowym. Chcemy, żeby wzmocnił się przed zaprotezowaniem. Patrzę optymistycznie. Pracuję ponad piętnaście lat i już nie takie przypadki widziałem – przyznaje Radosław Machalski, fizjoterapeuta.
ZBIÓRKA
Z optymizmem życzymy panu Dawidowi wiele zdrowia i niemniej siły. Przypominamy też, że wciąż trwa zbiórka, dzięki której będzie mógł stanąć na nogi. Nie brakuje już dużo, a wpłat można dokonywać >>>TUTAJ.
Posłuchaj materiału dziennikarza Radia Gdańsk:
Czekamy na państwa propozycje tematów do audycji. Czym jeszcze powinniśmy się zająć? Nasz mail to: sosreporterzy@radiogdansk.pl.
Grzegorz Armatowski/pb