Gościem Studia Słupsk był Paweł Leończyk, doświadczony polski koszykarz, który przez lata gry w ekstraklasie wypracował sobie opinię jednego z najbardziej profesjonalnych zawodników na krajowych parkietach. Często pełnił rolę lidera szatni oraz naturalnego przewodnika dla młodszych zawodników, dopiero rozpoczynających swoje sportowe drogi.

Po odejściu od zawodowego grania coraz mocniej angażuje się w pracę z dziećmi i młodzieżą. Prowadzi zajęcia, podczas których stawia przede wszystkim na rozwój motoryki, ogólną sprawność, świadomość ciała i radość płynącą z aktywności. W treningach podkreśla, że fundamentem jest zabawa, bo to ona buduje trwałą motywację. W planach otwarcie Akademii Sportu dla dzieci i młodzieży.

– Otwarcie fundacji jest pierwszym krokiem do szerszych działań. Powoli zaczyna się to klarować. Zajęcia z dziećmi dają mi ogromną satysfakcję, ale to, czego jestem pewien, to że na tym polu jest wiele do zrobienia. Dziecko najpierw musi pokochać ruch, a dopiero później można myśleć o technice czy taktyce – mówi Paweł Leończyk. – Największym sukcesem trenera jest moment, w którym młody zawodnik zaczyna wierzyć w siebie bardziej niż w wynik meczu – dodaje.

Posłuchaj:

Z myślą o wsparciu dzieci i młodzieży Leończyk zaangażował się również w stworzenie inicjatywy o charakterze fundacyjnym, której nadrzędnym celem jest promowanie aktywności fizycznej, rozwijanie sportowych pasji oraz zapewnianie młodym ludziom bezpiecznej przestrzeni do nauki i rozwoju. Projekt opiera się na wartościach bliskich Leończykowi przez całą karierę: szacunku, konsekwencji, współpracy i radości z wysiłku. Jak sam zauważa w rozmowach, „sport daje dzieciom coś więcej niż sprawność — uczy ich, że potrafią pokonywać własne ograniczenia, a to procentuje w całym życiu”.

Joanna Merecka-Łotysz/am