Mimo sukcesów porzuciła pracę analityka marketingowego i zawodowo zajęła się pisaniem książek. 14 stycznia ukaże się jedenasta powieść Magdaleny Witkiewicz, która opowiedziała o niej w Radiu Gdańsk. Przeczytała też fragment książki „Pierwsza na liście”. Jest absolwentką Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańskiego Studium Bankowości oraz Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menadżerów. Kiedy broniła tytułu MBA, ukazała się jej pierwsza powieść. Był rok 2008. Minęło kilka lat, pięła się po szczeblach kariery zawodowej, zdobyła nominację do tytułu Bizneswoman 2013 roku, ale jednocześnie oddawała się pasji pisania. Ma na koncie dziewięć powieści dla kobiet i dwie dla dzieci.
14 stycznia w księgarniach pojawi się książka „Pierwsza na liście”, która opowiada o sile zwyczajnych kobiet i dotyka problemu konieczności przeszczepu szpiku kostnego. – Nigdy nie byłam w sytuacji, aby podejmować decyzję czy być dawcą czy przyjąć od kogoś innego szpik. Ta książka narodziła się kilka lat temu, kiedy leżałam w szpitalu i czekałam na diagnozę. Mogła być bardzo zła lub taka, jaka się ostatecznie okazała, czyli w miarę dobra. Wtedy wymyśliłam sobie co by było gdyby ta diagnoza była bardzo zła. Leżąc w szpitalu do rana miałam już wymyśloną całą książkę, którą mogłabym napisać swoim dzieciom, żebym mogła z nimi być w łatwych i trudnych chwilach. Żebym mogła podarować im trochę siebie, kiedy mnie już nie będzie. Teraz to brzmi melodramatycznie, ale wtedy byłam w takim stanie, że było to dla mnie ważne.
W czasie audycji na żywo Magdalena Witkiewicz zdradziła, że książki pisze przez wiele lat. Pojawia się temat, a potem życie dodaje zdarzenia, które do niego pasują. – Śmieję się, że ta najnowsza nie była pierwsza na liście i nie mogłam jej napisać (jej tytuł „Pierwsza na liście” – przyp. red.).
Powieść jeszcze przed publikacją przeczytał znany pisarz Janusz L. Wiśniewski, autor m.in. „Samotności w sieci” i „Grand”. Jego opinia pojawiła się na okładce książki: „Witkiewicz intryguje i wzrusza. Napisała współczesną historię o ludzkiej dobroci. Po tej książce chce się natychmiast stać lepszym człowiekiem”.
– Kiedy wydawnictwo mi przesłało te słowa, napisałam do pana Janusza na Facebooku czy rzeczywiście przeczytał moją powieść. Okazało się, że tak. Napisał mi, że wielokrotnie go wzruszyłam. Oczywiście kilka rzeczy napisałby inaczej, ale mówi, że to jest zupełnie normalne – opowiadała Magdalena Witkiewicz.
W lutym ukaże się zbiór opowiadań Wiśniewskiego, w którym znajdzie się tekst trójmiejskiej pisarki. – Myślę więc, że docenił to co ja robię…. – dodała z uśmiechem.
Prowadząca audycję Iwona Borawska dopytywała autorkę o konstrukcję powieści i czy lubi główną bohaterkę, dziennikarkę tabloidu, która z pozoru wydaje się być niesympatyczna. Magdalena Witkiewicz zdradziła też dlaczego głównym wątkiem jest przyjaźń matki i córki, a nie relacja damsko-męska.
Pierwsza powieść trójmiejskiej pisarki „Milaczek” ukazała się w 2008 roku, potem były: „Panny roztropne”, „Opowieść niewiernej”, „Ballada o ciotce Matyldzie,” „Lilka i spółka” (dla dzieci), „Szkoła żon”, „Zamek z piasku”, „Pensjonat marzeń” i „Szczęście pachnące wanilią”, wreszcie znów dla dzieci „Lilka i wielka afera”. 14 stycznia 2015 r. zaplanowano premierę „Pierwsza na liście”.
Posłuchaj pierwszej części audycji, którą nadawaliśmy na żywo
Posłuchaj drugiej części audycji
W każdy piątek o godz. 22:00 na naszej antenie goszczą pomorscy literaci. Podczas audycji „Czytanie w Radiu Gdańsk” rozmawiamy o ich twórczości i życiu, autorzy czytają też fragmenty swoich tekstów. Naszymi gośćmi byli już m.in. Barbara Piórkowska, Sabina Czupryńska, Anna Klejzerowicz, Roksana Jędrzejewska – Wróbel, Anna Czerwińska – Rydel, prof. Jerzy Limon, Wojciech Boros i Romuald Koperski.