Feniks, meble ze Skarszew

Strach…czyli na początku łatwo nie było i powiedzenie o rzuceniu się na głęboką wodę nie umiejąc pływać, chyba dobrze oddaje sytuację. Dziś Paweł Piętak ze wspólnikiem mają pod Skarszewami dużą, dobrze prosperującą firmę. Jednak pamięć o początkach jest żywa do dziś.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj