Prawie 120 dzieci, jeszcze raz tylu rodziców i 18 pracowników…, dla młodej kobiety to duże wyzwanie. Jednak bardziej stresująca i dająca mniej satysfakcji – także finansowej – była praca nauczyciela w szkole przyznaje Małgorzata Chmarzyńska. Dlatego zamiar jaki zakiełkował na studiach szybko został zrealizowany.