Podsumowanie – Kamil Wicik:
Wybór ulubionej „piętnastki” 2014 roku nie był łatwy. To były – moim zdaniem – bardzo udane miesiące dla polskiej jak i zagranicznej muzyki. Mój wybór jest w pełni subiektywny. Wskazałem te płyty, których słuchałem najczęściej. Cieszę się, że aż tak dużo polskich albumów mi się spodobało. Nasi artyści tworzą naprawdę oryginalną muzykę i udowadniają, że warto kupować ich płyty. Warto dzielić się nimi na antenie. Z miejscem pierwszym dylematu nie było. Każda płyta Elbow to zjawisko, to muzyka, która zachwyca od pierwszych dźwięków. To wreszcie zjawiskowy wokal frontmana Guy’a Garvey’a. Tę płytę polecam z całego serca.
ELBOW – „The Take Off and Landing of Everything”
LUNATIC SOUL – „Walking on Flashlight Beam”
KRÓL – „Nielot”
MANIC STREET PEACHERS – „Futorology”
FOO FIGHTERS – „Sonic Highways”
MELA KOTELUK – „Migracje”
THE BLACK KEYS – „Turn Blue”
OLO WALICKI – „Kaszebe 2”
ILLUSION – „Opowieści”
BROKEN BELLS – „After the Disco”
BOMBAY BICYCLE CLUB – „So Long, See You Tomorrow”
ANATHEMA – „Distant Satellites”
ALT-J – „This Is All Yours”
HV/NOON – „HV/NOON”
HIGHASAKITE – „Silent Treatment”