Nie można podlewać roślin w pełnym słońcu

Ogrody muszą być stale pielęgnowane przez człowieka. Podczas suszy trzeba podlewać rośliny i nie żałować im wody. Pamiętajmy jednak, żeby nie robić tego w samo południe, mówiła Magdalena Leszczyńska-Czeczatka w Radiu Gdańsk.

W rozmowie z Tomaszem Olszewskim konserwator zieleni w Sopocie tłumaczyła co robić, by ogród przetrwał największe upały. Radziła też, jak postąpić w wypadku brązowienia kwiatów.

Sierpniowy upał mocno doskwiera ogrodnikom. Na pracę w ogrodzie muszą poświęcić więcej czasu, bo taka pogoda może być dla roślin zabójcza. – W upały musimy szczególnie dbać o rośliny. Nie żałujmy im wody. Trzeba jednak uważać, by ogrodu nie podlewać w momentach największych upałów. Najlepiej zrobić to wczesnym rankiem i późnym wieczorem. Jeśli podlejemy roślinę podczas największego nasłonecznienia, woda po prostu odparuje. Dodatkowo, jeśli jest zimna, jej krople mogą zniszczyć kwiaty lub liście. Jeżeli w trakcie dnia zobaczymy, że roślina już opada, to delikatnie powinniśmy zmoczyć ją tuż przy ziemi, tłumaczyła Magdalena Leszczyńska-Czeczatka.

Rośliny mogą ładnie kwitnąć, problem pojawia się, gdy ich kwiaty pokrywają się brązowymi plamami. – Trzeba jak najszybciej znaleźć źródło brązowienia. Jako pierwsze sprawdzamy warunki glebowe. Badamy odczyn i wilgotność gleby. Najczęściej plamy pojawiają się na kwiatach z powodu zbyt dużej wilgotności. Musimy też sprawdzić otoczenie rośliny. Ważne jest, żeby nie była zbyt mocno wystawiana na wiatr, a nawet, żeby zraszacze w pobliżu nie podlewały trawy, mówiła ogrodniczka.

Nadszedł sezon na grzybobranie. Niektórzy jednak nie lubią chodzić po lesie, wolą posadzić grzyby we własnym ogrodzie. – Oczywiście można kupić grzybnię, ale nigdy nie będziemy mieć gwarancji, że cokolwiek z niej wyrośnie. Żeby się przyjęła, warunki muszą być odpowiednie. Niestety, stworzenie ich jest niemal niemożliwe. Jeśli wyrosną nam grzyby, to tylko dzięki wielkiemu szczęściu, bo nigdy nie wiadomo jaka gleba podpasuje grzybni. Zasadzenie grzybów na pewno nie uda się w warunkach miejskich, bo siedlisko jest za bardzo zmienione, zakończyła Magdalena Leszczyńska-Czeczatka.

Posłuchaj całej audycji:

mili/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj