– Łąka kwiatowa to naprawdę świetna sprawa – mówiła w Radiu Gdańsk Katarzyna Bellingham. Ogrodniczka zachęcała, by zamiast sterylnego ogrodu postawić na naturalne i kolorowe pole. Jej zdaniem nie wymaga ono wcale dużego nakładu energii.
Audycję prowadził Tomasz Olszewski. – Luty to nie jest jeszcze czas na pracę z roślinami. To dobry okres, by zaplanować sobie, co jest do zrobienia w pierwszej kolejności. Można skoncentrować się na przykład na określeniu, czego chcemy od naszego ogrodu. W lutym warto zabrać się za instalację nowej ścieżki czy szklarni. Na prace związane z samymi roślinami trzeba poczekać przynajmniej do marca – mówiła Katarzyna Bellingham.
ŁĄKA DLA ZABIEGANYCH
Właśnie dlatego w lutym można rozważyć, czy z ogrodu nie lepiej zrobić łąkę. – Łąka z drzewkami owocowymi to super rozwiązanie dla wszystkich, którzy nie mają zbyt wiele wolnego czasu na pracę w ogrodzie. Jeśli teren jest równy, trzeba zostawić wszystkie naturalne rośliny, na przykład szczaw. Jeśli tej zieleniny będzie jeszcze za mało, można kupić dzikie rośliny, które potem wsadza się właśnie na takie łąki. Nie warto korzystać z postaci nasiennej, bo będzie to dla roślin za duża konkurencja – radziła ogrodniczka.
MINIMUM PRACY, MAKSIMUM EFEKTÓW
Praca przy stworzeniu kwiatowej łąki ogranicza się do wsadzenia prostych roślin. Później trzeba dosadzać gatunki bardziej szlachetne i pamiętać o podcinaniu trawy. – Do łąki ozdobnej warto dołożyć krokusy czy narcyzki. Można je dosadzać w zielonym, cebulki dopiero jesienią. Później będzie czas, aby wprowadzić tam gatunki szlachetne, jak na przykład lilia złotogłów. Trzeba kupić nasiona, efekty będą w kolejnym roku. Na razie, po dodaniu krokusów, musimy czekać, aż trawa wyrośnie. Warto tylko kosiarką przyciąć ją delikatnie w tym miejscu, gdzie spotyka się z innymi powierzchniami, z żywopłotem czy ścieżką. Dzięki temu nie będzie to wyglądało na całkiem dzikie – mówiła Katarzyna Bellingham w rozmowie z Tomaszem Olszewskim.
OGRODNICZY LABIRYNT
Z ogrodu można zrobić łąkę z drzewkami owocowymi, do których prowadzić nas będą ścieżki. – Kosiarką możemy stworzyć piękne ścieżki, żeby na przykład mieć dojście do jabłonek – podsumowała ogrodniczka.
Posłuchaj audycji: