Agnieszka Cegielska o magii morza, byciu celebrytką i powrotach w rodzinne strony

Znana prezenterka telewizyjna dzieli życie na dwa domy. Jeden w Warszawie, drugi w Gdyni. Ten drugi ceni zwłaszcza za magię związaną z bliskością morza i możliwość kontaktu z naturą. Ze względu na szkołę syna stara się jak najwięcej czasu spędzać w Gdyni, bo „tam gdzie jest dziecko, jest prawdziwy dom.”


MÓWI O SOBIE, ŻE JEST SŁOIKIEM
 

Laureatka czterech Telekamer mówi, że swój sukces zawdzięcza temu, że pochodzi z Pomorza, bo jak twierdzi ludzie tutaj są solidarni. Wiele razy otrzymywała informacje, że ludzie głosują na nią, wysyłają smsy. To samo dotyczy fundacji, którą kieruje uważa, że działa dzięki zaangażowaniu osób solidaryzujących się z tym projektem.

Czuje się lokalną patriotką i ze śmiechem opowiada, że jest typowym „słoikiem”. Wspomina, jak kiedyś na lotnisku nie chciano przepuścić jej ze względu na nadbagaż. Celnicy oniemieli, kiedy z walizki zaczęła wyciągać cukinię, patisony i papierówki, które dostała od babci. Musiała część rozdać kontrolerom, żeby wejść na pokład samolotu.

KOMNATY ZAMKU W MALBORKU I PIERWSZE WYSTĘPY

Absolwentka szkoły muzycznej w Malborku, wychowana w domu z widokiem na zamek. Wspomina koncerty w komnatach zamkowych i niezwykły klimat, jaki im towarzyszył. Były to jej pierwsze występy na scenie. Twierdzi również, że z tamtych czasów pozostało jej upodobanie do zdrowej żywności, czyli warzyw i owoców uprawianych w ogrodzie rodzinnego domu. Agnieszka Cegielska w tej chwili studiuje swój trzeci kierunek studiów: Coaching Zrównoważonego Stylu Życia.

Celebrytka żartuje ze swojej popularności. – Oby mieć w życiu tylko takie problemy, że się jest celebrytką. Pojawianie się na „ściance” jest elementem mojej pracy. Przygotowania do imprez typu Telekamery to jest dzień wyjęty z życia – dodaje – jest to pewnego rodzaju „oszukaństwo”, bo pokazuje efekt wielogodzinnej pracy nad wyglądem. Kosmetyczka, fryzury, makijaż sprawiają, że przez krótki czas wygląda się pięknie, a proza życia wygląda zupełnie inaczej. Podsumowuje, że sama nie lubi nawet robić zakupów. Chyba, że spożywcze.

NIEOCZEKIWANY CASTING I WYJAZD DO JAPONII

Mając 16 lat przypadkiem znalazła się w miejscu, w którym odbywał się casting do Elite Model Look. Zapytano ją, czy nie zechciałaby wziąć w nim udziału. Przeszła eliminacje i wyjechała na kontrakt do Japonii. Było to 20 lat temu i nie było takich możliwości komunikacyjnych jak dziś. Dzwoniła do domu raz w tygodniu i codziennie pisała listy.

– Mam wielki szacunek do matki, że pozwoliła mi na ten wyjazd i mówię to w tej chwili jako rodzic – mówiła Agnieszka Cegielska. – Świat modelingu jest trudny, bo ocenia się ludzi bardzo powierzchownie. To jednocześnie bardzo uodparnia po pewnym czasie na takie oceny, a zwłaszcza pomaga poradzić sobie z hejtem, który współcześnie dzięki internetowi jest jeszcze większy, niż w czasach kiedy zaczynałam pracę modelki.

PORADY COACHA ZDROWEGO STYLU ŻYCIA

Pogodynka zapytana przez Piotra Jaconia o pogodę na najbliższy weekend odpowiada: – Słońce jest tam, gdzie chcemy je zobaczyć. I dodaje, że najnowsza piramida żywienia zgodna z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia ma w swej podstawie ruch. Zachęca więc słuchaczy do ruchu każdego dnia, bez względu na pogodę.

Posłuchaj wywiadu z Agnieszką Cegielską:
Odtwarzacz plików dźwiękowych


Anna Baranowska/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj