Ogrodniczka przekonuje: „Do zielska trzeba mieć zdrowe podejście”

„Chwasty w ogrodzie to twój wróg” – takie tytuły można znaleźć w niektórych artykułach. Katarzyna Bellingham przekonywała w Radiu Gdańsk, że dzikie zioła mogą nam pomóc w wielu dolegliwościach.

Audycję na temat pielęgnacji ogrodów prowadził Tomasz Olszewski. Z Katarzyną Bellingham rozmawiał o tym, co robić z chwastami w ogrodzie.

SPACER POD NAZWĄ POKOCHAJMY CHWASTY

– W niedzielę byłam na spacerze po przyrodzie. Zajadaliśmy różne drzewa, np. wierzbę. Niektórzy sobie żartują, ale młode pędy naprawdę można jeść. Mnie najbardziej smakował modrzew, a najmniej kwiaty brzozy. Poszłam na to spotkanie jako ogrodniczka z dobrą świadomością roślin. Przeżyłam szok. Ten spacer powinien się nazywać „Pokochajmy chwasty” – opowiadała w Radiu Gdańsk Katarzyna Bellingham.

WYRYWAĆ ZIELSKO Z SZACUNKIEM

– Pani Dorota podczas spaceru pokazała mi tzw. zmory ogrody. Zaczęłam inaczej na nie patrzeć. Wykopałam kilka mniszków lekarskich, bo musiałam je usunąć. Ale kiedy obcowałam z tymi chwastami, nie wyrywałam ich jak świństwa, tylko z szacunkiem. Mam już inne podejście do zielska – przyznała ogrodniczka.

BARSZCZ SOSNOWSKIEGO TO INNA HISTORIA

Zdaniem ogrodniczki, wpływ chwastów na rozwój ludzkości jest niedoceniany. – Dzięki tym roślinom, jesteśmy dziś na świecie. Bez nich ludzkość by nie przetrwała. Kiedyś nie było aptek, a zioła są tanie i zdrowie. Zielsko to naprawdę nie jest wróg w ogródku. Oczywiście, na przykład Barszcz Sosnowskiego to inna historia. Są też różne chwasty z innych krajów, które dobrze sobie radzą i nie ma na nich szkodników. Ważne jest to, by mieć umiar i zawsze dla chwastów zostawić trochę ogrodu – dodała.

BLUSZCZYK POMOCNY W PROBLEMACH Z ŻOŁĄDKIEM

– Chwasty mogą nam dać duże dobrego, są naturalnymi ziołami. Mniszek lekarski to nie mlecz. To dwie zupełnie inne rośliny. Dziś idąc do radia zerwałam kilka chwastów z przyulicznych ogródków. Jest na przykład Bluszczyk Kurdybanek, bardzo denerwujący chwast. Jest pożyteczny przy astmie i przy problemach z żołądkiem. Przytulia Czepna to roślina, która od razu czepia się naszych ciał po wejściu do ogrodu. Z kolei Gwiazdnica Pospolita pomaga w reumatyzmie czy zapaleniu korzonków. Perz też jest niesamowicie zdrowy – wyliczała Katarzyna Bellingham.

TO NIE HIPISOWSKIE GDYBANIE

– Zioła ze sklepów nie mają aż takiej wartości jak te naturalne. Na taki spacer wychodzi się raz i potem na cały rok mamy wspaniałą apteczkę. To nie gdybanie hipisowskie, tylko zdrowe podejście – podsumowała ogrodniczka.

Posłuchaj audycji:

Anna Michałowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj