Nie tylko choinka. Z czego zrobić ozdoby świątecznie? „Można przytaszczyć do domu cokolwiek macie w ogrodzie”

Wiele osób w ogóle nie wyobraża sobie Świąt Bożego Narodzenia bez przystrojonego bombkami i lampkami drzewka, prawdziwego czy sztucznego. Nic dziwnego – choinka jest jednym z wielu tradycyjnych symboli, który towarzyszy nam co roku. Coraz częściej jednak wiele osób decyduje się ją zastąpić na przykład stroikiem. A ten można wykonać z wielu materiałów, które mamy tuż pod nosem. Bo przecież liczy się świąteczna, rodzinna atmosfera.

ZAMIAST CHOINKI – NATURALNY STROIK

– U mnie w domu nie za bardzo jest miejsce na choinkę. Ozdoby są wykonywane na przykład z jałowca, ze świerka czy sosny – opowiadała ogrodniczka Katarzyna Bellingham. W rozmowie z Tomaszem Olszewskim podpowiadała, czym można zastąpić tradycyjne bożonarodzeniowe drzewko.

– Bardzo nakłaniam, żeby brać to, co jest w ogrodzie. Może to być mirt, bukszpan. Można układać bukieciki, wiązać ze sobą w girlandy, „zwisy” z rozmarynu, szałwii. Cokolwiek macie państwo w ogrodzie, można przytaszczyć do domu i zawiesić na zewnątrz albo w domu. Polecam te naturalne ozdoby, niekoniecznie masowej produkcji – dodała specjalistka.

Można wykorzystać na przykład owoce głogu. Teraz jest ich bardzo dużo. Nadają się nie tylko dla ptaków, można je podwieszać w karmnikach w ogrodzie. – Bardzo długo wytrzymują w mieszkaniu jako ozdoby – mówiła Bellingham.

NA RATUNEK PTAKOM

Zima to dla ludzi czas Świąt spędzonych w ciepłym rodzinnym gronie. Jednak dla wielu zwierząt, w tym ptaków, to bardzo trudny okres. Jak pomóc im przetrwać największe mrozy?

Można na przykład okleić szyszkę przysmakami i smalcem i zawiesić w ogrodzie. – Kiedy malec stężeje, pokarm staje się plastyczny. Są specjalne mieszanki dla ptaków – zachęcała. Ziarna nie są drogie, a można pomóc wielu zwierzętom.

Płynnym smalcem zmieszanym z ziarnami można wypełnić także plastikowe kubki. – Trzeba tylko uważać, aby smalec nie był zbyt gorący, bo plastik może się po prostu rozpuścić. Do czasu stężenia można włożyć sznurek do kubka i później, gdy ostygnie, wyjąć pokarm z naczynia. Takie „dzwoneczki” też można zawieszać w ogrodzie i bardzo ładnie to wygląda – mówiła Katarzyna Bellingham.

Maria Anuszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj