Dziesiątki sms-ów od słuchaczy – w tym pytania, porady, inspiracje i zdjęcia ogrodów lub zbiorów. Audycja Katarzyny Bellingham cieszy się ogromną popularnością na naszej antenie. Tak było i tym razem, a radiowa ogrodniczka nie zawiodła. – Wysiałam właśnie pomidory do korytka, mam nadzieję, że nie za szybko? W zeszłym roku siałam pod koniec lutego i nie zdążyły dobrze wyrosnąć – zastanawiała się słuchaczka.
– Jeżeli są warunki, czyli np. podgrzewana szklarnia, to nie ma problemu. Pomidory szybko kiełkują i trzeba zapewnić im ciepło oraz światło. W Polsce godzin słonecznych jest zdecydowanie za mało. Jeżeli im się tego nie da, to te siewki będą chore, rachityczne i w słabej formie. Nie ma szans na zdrowe i silne pomidory, które będą walczyć ze szkodnikami. Jeśli nie ma warunków żeby natychmiast po wykiełkowaniu je podświetlać, lepiej się wstrzymać – instruowała ogrodniczka.