Zagadki o porach roku, kształtach i zwierzętach, stworzone przy współpracy przedszkolaków. Grę edukacyjną Toottoot Zagadki na telefon dla dzieci stworzyli kreatywni rodzice z Gdyni. Wszystko zaczęło się od wieczornego czytania książek i układania zagadek. Z czasem zagadek zabrakło, a powstał pomysł aplikacji dla dzieci. – Zagadki pokazują, że zadawanie pytań najlepiej utrwala wiedzę i pomaga się uczyć. Dzięki tej grze rozszerza się wiedza z zakresu przyrody czy natury. Są tu takie ciekawostki takie jak to, że wiewiórkom na zimę futerko robi się gęstsze – opowiada konstruktor i producent aplikacji Toottoot Zagadki Jakub Mierzewski.
Kolejnym projektem, który w kreatywny sposób uczy dzieci to Balticarium. To strona, która łączy sztukę i wiedzę o Bałtyku. Jak zdradza autorka, ilustratorka Natalia Uryniuk, jest wiele książek choćby o zwierzętach w Afryce, a o bliskim nam świecie Bałtyku niewiele. Na Balticarium.pl można znaleźć mnóstwo ciekawostek dotyczących między innymi ryb oraz gry edukacyjne.
Oba projekty pokazują, że kreatywne nauczanie ma wiele zalet. Zdaniem Marty Jagodzińskiej psychologa z Centrum Wspierania i Rozwoju Rodziny Familion w Gdyni, kreatywnie nauczanie to nauczanie nie szablonowe, oryginalne ale też takie, które wzbudza w dziecku emocje. Co ważne, otwarta głowa małego dziecka to otwarta głowa dorosłego. – W przyszłości taki dorosły myśli nieszablonowo, stosuje niestandardowe rozwiązania w pracy. To tacy ludzie powodują, że pojawiają się nowe technologie czy jakieś usprawnienia w przestrzeni publicznej – tłumaczy Marta Jagodzińska.