Kępa drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym oznaczona białą obwódką jest przeznaczona do naturalnego rozpadu. Leśnicy z Nadleśnictwa Gdańsk zostawiają 10 procent drzew na każdej powierzchni, na której prowadzona jest wycinka. W lasach przylegających do Trójmiasta, chociaż to powierzchnie gospodarcze, leśnicy starają się dbać również o funkcje społeczne i przyrodnicze lasu.
Nasi rozmówcy: od lewej Mirosław Wantoch-Rekowski, Sławomir Skrzypek i Ewelina Sobańska.
Wycinka jest prowadzona, ale kępy drzew, stanowiące w sumie 10 procent powierzchni, są pozostawiane w trosce o bioróżnorodność lasu. W TPK powstały dodatkowo tzw. obszary referencyjne. To powierzchnie wskazane przez przyrodników, na których całkowicie nie będzie prowadzona wycinka. W audycji odwiedzamy jedno z takich miejsc, które wskazał mykolog Mirosław Wantoch-Rekowski. W okolicach Niedźwiednika występuje dość rzadki gatunek grzyba żagiew wielogłowa, który wymaga ochrony. Cztery hektary lasu „wyłączył z produkcji” leśniczy Sławomir Skrzypek. – Takich miejsc jest w TPK więcej – mówi, znana z audycji o ptakach w Radiu Gdańsk, Ewelina Sobańska. W sumie w TPK wydzielono 718 hektarów obszarów referencyjnych.
Tak wygląda żagiew wielogłowa, nazywana też okółkową.