Renata Jasińska-Nowak (rocznik 1953) to aktorka dramatyczna teatrów dolnośląskich (Wrocławia, Wałbrzycha, Jeleniej Góry). Zdobyła wielki szacunek widowni w stanie wojennym, występując w licznych spektaklach ówczesnego teatru niepokornego i animując te spektakle. Czasami sceną była przestrzeń kościoła, bo cenzura nie pozwalała ich wystawiać na tradycyjnej scenie. Bohaterka audycji opowiada, jak dochodziła do prawdy o Polsce komunistycznej – poczynając od opowieści starszej kobiety z sąsiedztwa, która w Lesie Katyńskim straciła męża i syna, poprzez spotkanie ze stryjem, żołnierzem 2 Korpusu Polskiego, aż do „Solidarności”. Jej udziałem były ciężkie, ekstremalne doświadczenia: balansowanie na granicy osobistego bezpieczeństwa w stanie wojennym, śmierć syna, niepełnosprawność drugiego. To sprawiło, że założyła we Wrocławiu znany Teatr Integracyjny „Arka”, w którym występują także aktorzy niepełnosprawni fizycznie i intelektualnie. Wystawiła w „Arce” spektakl o Danucie Siedzikównie „Ince”.
Aktorka opowiada, kim jest dla niej „Inka”, co łączy ponad czasem „wyklętych” outsiderów z młodymi, odrzuconymi dziewczętami i chłopcami z jej zespołu. Relacja Renaty Jasińskiej-Nowak to świadectwo pokolenia urodzonego w latach 50., ale też spowiedź człowieka niepokornego, nie godzącego się na kłamstwo i niesprawiedliwość. Może dlatego peerelowska Służba Bezpieczeństwa inwigilowała ją przez długi czas, a w archiwum IPN zachowały się dokumenty w tej sprawie.
/audio/dok2/glosy3003