Układy zbiorowe mają stać się najważniejszym sposobem regulowania stosunków pracy w Polsce – wyjaśniał w Radiu Gdańsk prof. Jakub Stelina, specjalista prawa pracy z Uniwersytetu Gdańskiego, szef jednego z podzespołów komisji kodyfikacyjnej prawa pracy. Prace nad nowym kodeksem pracy są zaawansowane, ale – jak oceniał nasz gość – nie przekroczyły półmetka.
UKŁADY ZBIOROWE ZAMIAST KODEKSU
Wiadomo, że rewolucją ma być wzmocnienie roli układów zbiorowych pracy. – Czy to oznacza, że zamiast kodeksu pracy pracownicy będą analizować układy zbiorowe, bo tam znajdą najważniejsze rozstrzygnięcia dotyczące systemu wynagrodzeń i czasu pracy? – dopytywał Artur Kiełbasiński, prowadzący audycję.
– Chciałbym, aby tak było, ale nie wiem jaka będzie skłonność do zawierania takich układów zbiorowych. W każdym razie chcemy stworzyć narzędzie, aby tak było – wyjaśniał Jakub Stelina.
POMOC DLA MAŁYCH
Prawnik zapowiedział także, że komisja analizuje możliwość stworzenia systemu przepisów dla najmniejszych firm tak, aby ich obowiązki były dostosowane do możliwości firm. Nie jest jednak przesądzone, że takie przepisy powstaną. – Z jednej strony rozumiemy, że małe firmy mają mniejsze możliwości, ale z drugiej nie może być tak, że jakiś pracownik ma mniej praw, tylko dlatego, że pracuje w mniejszej firmie. Trzeba dokładnie tę kwestię przemyśleć – powiedział J. Stelina.
Artur Kiełbasiński/pkat