Polacy znają powstanie w getcie warszawskim, które wybuchło w maju 1943 roku. Niewiele osób jednak wie, że rok wcześniej doszło do buntów w 17 gettach na Kresach Wschodnich dawnej Rzeczpospolitej. W obliczu śmiertelnego zagrożenia Żydzi przeciwstawili się Niemcom. I jeśli ocaleli, to głównie dzięki tym buntom. Na Kresach Wschodnich mieszkało na początku lat 40. XX wieku około miliona Żydów. Niemal cała społeczność zginęła po tym, jak w czerwcu 1941 r. Niemcy zaatakowali Związek Radziecki. Już latem rozpoczęli masowe egzekucje Żydów płci męskiej. Pozostali przedstawiciele tego narodu trafili do gett. Ale to oznaczało jedynie odwleczenie w czasie ich śmierci. Kiedy się zorientowali, część w konspiracji zaczęła przygotowywać bunty.
O masowych egzekucjach i mało znanych faktach związanych z przeciwstawieniem się okupantowi opowiada w audycji prof. Grzegorz Berendt, wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej. Przytaczamy też relacje świadków zarejestrowane przez pracowników muzeum. Nina Masłowska mówiła o mordach w Krzemieńcu, Lech Krasuski o egzekucjach Żydów w Równem, Zygmunt Olszewski o wydarzeniach w Ejszykach koło Lidy, a Jan Rutkowski o buncie w getcie w Sarnach i zabijaniu Żydów w tej miejscowości.
Pamiątki związane z holocaustem na Kresach Wschodnich przechowywane w muzealnych magazynach prezentuje Waldemar Kowalski. Eksponaty dotyczące gett na wystawie stałej pokazuje dr Marcin Westphal.
Na zdjęciu powyżej archiwalna fotografia z getta lwowskiego (źródło: Wikipedia) oraz filiżanka i mlecznik należące do żydowskiej rodziny, fragment drutu kolczastego z getta (fot. Mikołaj Bujak/muzeum1939.pl).