Kilkadziesiąt tysięcy złotych – taką karę od urzędników dostał jeden z mieszkańców Słupska. Powód to brak aktualnej umowy na umieszczenie w pasie drogowym przyłączy wodnokanalizacyjnych, energetycznych czy gazowych.
Liczba ukaranych decyzjami osób rośnie lawinowo, bo właśnie skończył się dziesięcioletni okres obowiązywania tych umów. Mieszkańcy Słupska są sytuacją zaskoczeni. Niewiele osób wie, że mając dom, trzeba również płacić za zajęcie terenu pod ziemią.
Osoby, które otrzymały decyzje administracyjne, mogą się od kary odwołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Sprawą zajmował się reporter RG Przemek Woś.