– Okręt zakończył cykl praktyk morskich, podczas których szkolili się studenci II roku Wydziału Nawigacyjnego AMG oraz belgijskiej Antwerp Maritime Academy. Przed fregatą ostatnie prace stoczniowe – montaż nowoczesnej oczyszczalni wód balastowych i, wreszcie, ruszy Rejs Niepodległości, historyczna podróż dookoła świata – poinformowała Agnieszka Czarnecka rzecznik Akademii Morskiej.
W piątek O 10:00 fregata zacumowała przy Skwerze Kościuszki. Płynęło ponad 100 studentów i studentek drugiego roku nawigacji na Akademii Morskiej. Wydarzenie obserwowali turyści i mieszkańcy. – Pierwszy raz widzę statek pod polską banderą, patrzymy ze wzruszeniem – mówili turyści z Warszawy. – Nigdy nie widziałam tej jednostki wpływającej. Pięknie się prezentuje, gdy wpływa do Gdyni, tak samo marynarze, przyszli oficerowie – dodają inni.
DUŻO PRACY
– Było ciężko. Wymęczeni, ale szczęśliwi, witamy Gdynię – mówili praktykanci z drugiego roku nawigacji, Janina Szymańska i Damian Kulas. – Statek musi zostać przygotowany do Rejsu Niepodległości, więc w morzu zostanie aż do marca 2019 roku. Było dużo pracy, nie nudziliśmy się – śmieją się praktykanci.
– Było dużo alarmów do żagli, ale niekoniecznie na naszych wachtach – dodają Karol i Adam, studenci z drugiego roku. – Nie zawsze udało się wyspać, czasem musieliśmy pomóc innej wachcie. Dla nas, nawigatorów, przyszłych oficerów, najbardziej interesująca była praca na mostku. Są ambicje, ale trzeba mieć też umiejętności. To, co trzeba było robić z żaglami, zrobiliśmy. Wchodziliśmy na reje, niestety czasem podczas alarmów. Niektórzy idą na pokład, inni na kuchnię, a jeszcze inni do żagli – dodają.
KOMENDANT ZADOWOLONY
Kapitan Daru Młodzieży, Ireneusz Lewandowski jest zadowolony z pracy studentów. – Wszystko działa dobrze, Dar spisał się bez zarzutu. Po remoncie wszystko zostało przetestowane.
Wracający z Antwerpii pracowali w zespole, mieli możliwość przećwiczyć różne zachowania na pokładzie – mówi komendant. – Dostaliśmy silne wiatry na Atlantyku. Na szczęście dojechaliśmy na Maderę.Dla studentów było to niezapomniane przeżycie, pływanie wśród 8-metrowych fal. Byli dzielni. Teraz trwają ostatnie przygotowania do „Rejsu Życia”- czyli Rejsu Niepodległości. To będzie wyzwanie organizacyjne, finansowe i rodzinne. Długo nie będzie nas w domu – dodaje.
OSTATNIE PRACE W STOCZNI
Jeszcze w piątek jednostka trafi do stoczni Nauta, na montaż instalacji oczyszczalni wód balastowych. Są takie wymogi, by wody pobrane z jednego akwenu były oczyszczone z mikroorganizmów i nie rozprzestrzeniały ich na innych wodach. Musimy jeszcze skontrolować stan techniczny, wykonać drobne regulacje i powstałe usterki. Najważniejsze, że wszystkie mechanizmy i urządzenia działają – mówi kapitan Henryk Śniegocki, prorektor do spraw morskich Akademii Morskiej. Osobiście witał studentów na pokładzie Daru Młodzieży.
PIERWSZY ETAP GDYNIA – TALLIN
W niedzielę, 20 maja, w samo południe, Dar Młodzieży odda cumy i ruszy po raz drugi w swojej historii na Wielki Krąg. – Od lat marzyliśmy o kolejnym wielkim rejsie naszej fregaty, planowaliśmy trasę, utrzymywaliśmy żaglowiec w stanie technicznym, pozwalającym niemal z marszu podjąć wielkie wyzwanie – mówi Agnieszka Czarnecka z biura rektora Akademii Morskiej.
POMYSŁ NA REJS
Stulecie powrotu Rzeczypospolitej na mapę Europy okazało się momentem, w którym pomysł wielkiej podróży zyskał uznanie i rządowe wsparcie. Tak narodził się „Rejs Niepodległości” – rejs Daru Młodzieży – godnego ambasadora, promującego w świecie Polskę i biało-czerwoną banderę. Biała fregata zapisze kolejny piękny rozdział w dziejach naszej żeglugi – przejdzie do historii, obok pionierskiej podróży „Lwowa” do Brazylii (1923/1924), rejsu dookoła świata Daru Pomorza w latach 1934/1935, czy pierwszego wokółziemskiego rejsu Daru Młodzieży w latach 1987/1988.
W każdej z tych podróży, podobnie jak podczas wszystkich szkoleniowych rejsów naszych żaglowców, pokazaliśmy młodym dzielnym ludziom – adeptom morskiego fachu, przyszłych oficerów i kapitanów polskiej i międzynarodowej floty. Tak będzie również i tym razem. Bowiem „Rejs Niepodległości”, obok wzniosłego, rocznicowego przesłania i udziału 400 laureatów ogólnopolskiego, patriotycznego konkursu, będzie pracowitym rejsem szkoleniowym – morską zawodową praktyką dla 534 studentów i uczniów średnich szkół morskich.
ODROBINA STATYSTYKI
Dane, w przypadku tak skomplikowanego logistycznie i nautycznie przedsięwzięcia, w detalach mogą jeszcze ulec korektom. Oprócz załogi stałej, w rejsie weźmie udział 472 studentów Akademii Morskiej w Gdyni, uczniowie średnich szkół morskich ze Świnoujścia (33) i Szczecina (29) oraz 400 laureatów konkursu. Zaplanowano 7 wymian grup praktykantów – w sumie 934 młodych ludzi weźmie udział w tym przedsięwzięciu.
21 PORTÓW, 4 KONTYNENTY, 3 OCEANY
Powrót do Gdyni zaplanowano na 28 marca 2019 roku. Przewiduje się, że Dar Młodzieży zawinie do 21 portów na 4 kontynentach, podróżując po 3 oceanach. Dzień rocznicy Stulecia Niepodległej – 11 listopada 2018 – zastanie fregatę gdzieś między Szanghajem a Osaką. W dniach 22 – 28 stycznia 2019 roku Dar Młodzieży weźmie udział w Światowych Dniach Młodzieży w Panamie. Wszędzie nasz żaglowiec pokaże biało-czerwoną banderę. Żaglowiec z załogą młodych ludzi morza w każdym z portów budzi zainteresowanie i pozytywne tylko emocje.
Ciekawie wygląda zestawienie z pierwszym polskim rejsem dookoła świata – podróżą Daru Pomorza w latach 1934/1935. „Rejs Niepodległości” odbędzie się na podobnej trasie, choć jakby w przeciwną stronę. Wówczas zaczęli od Panamy, obecnie Panama będzie zwieńczeniem podróży. Punktów wspólnych jest zresztą więcej – np. 7 portów na obu trasach się powtarza
W samo południe, 20 maja 2018 roku, Dar Młodzieży zacznie pisać kolejny rozdział w historii polskiej bandery.
Anna Rębas/pOr