Marynarze Niepodległej. „Dostęp odrodzonego państwa do morza to była sprawa strategiczna”

Obecność Polski nad Bałtykiem traktowano jako jeden z podstawowych problemów polskiej racji stanu. 28 listopada 1918 roku Józef Piłsudski wydał rozkaz powołujący do życia Marynarkę Polską mimo, że Rzeczpospolita nie posiadała jeszcze wówczas formalnie dostępu do morza.
– Jednym z narzędzi dojścia Polski do morza była flota wojenna. Trzeba było zbudować formację, która będzie bronić dostępu – tłumaczy znawca tematu, historyk dr Andrzej Drzewiecki z Akademii Marynarki Wojennej, autor publikacji „Polska Marynarka Wojenna od drugiej do trzeciej Rzeczypospolitej”.

„ŻADNEGO PAŃSTWA NIE STAĆ NA ZBUDOWANIE FLOTY WOJENNEJ”

Historyk przywołuje słynne słowa Gerarda Labudy, który twierdził z kolei, że żadnego państwa nie stać na zbudowanie od podstaw floty wojennej. Od wieków flota handlowa stanowi podstawy do budowy floty wojennej. Dopiero w 1925 sprawy floty wojennej powróciły na właściwe tory. W 1932 roku zbudowano dywizjon podwodny.

OKRĘTY PODWODNE

W Holandii zbudowano dwa okręty podwodne – Orła i Sępa. Politycy nie zawsze dostrzegali potencjał gospodarczy i polityczny, który stwarza dostęp Polski do morza. „Odbrązawiają” również mit wielkiej, niezłomnej MW RP, stwierdzając, że w latach 1918‒1989 Polska nie zbudowała floty wojennej adekwatnej do potrzeb obronnych, o ambicjach nie wspominając. Ten stan wpływał bezpośrednio na bezpieczeństwo państwa na morzu, co potwierdził wrzesień 1939 r.

EUFORIA NA WYBRZEŻU

– W 1920 roku, gdy z Paryża dotarła wieść o tym, że Polska będzie miała dostęp do morza, na Wybrzeżu wybuchła euforia. Z radości ludzie wchodzili do lodowatego Bałtyku – podkreślał kmdr dr Andrzej Drzewiecki. Ostatecznie Polska otrzymała pas wybrzeża liczący 140 km. Do odrodzonego państwa nie został włączony Gdańsk, który wraz z otaczającymi go terenami przekształcono w Wolne Miasto pod protektoratem Ligii Narodów. Ta decyzja położyła się długim cieniem na całym dwudziestoleciu międzywojennym.

ZAŚLUBINY POLSKI Z MORZEM

Na obszarze przyznanym Polsce znajdowały się dwa małe porty w Helu i w Pucku. W drugim miejscu, 10 lutego 1920 roku gen. Józef Haller dokonał symbolicznych zaślubin Polski z morzem, zaś 28 kwietnia założono pierwszy port wojenny II RP. Niedługo potem zawinął do niego pierwszy okręt Marynarki Wojennej na Bałtyku, ORP „Pomorzanin”. Ta niewielka (zaledwie 36-metrowa) jednostka hydrograficzna została zakupiona prywatnie przez kapitana Józefa Unruga, ponieważ Polska nie miała jeszcze zdolności prawnych do dokonywania takich zakupów.

ZWROT CZĘŚCI OKRĘTÓW

Władze II RP domagały się przekazania części okrętów z floty pokonanych w I Wojnie Światowej Niemiec, argumentując, że jednostki te zostały wybudowane dzięki zaborczej grabieży ziem polskich. W ten sposób do „Pomorzanina” dołączyły torpedowce „Kaszub”, „Mazur”, „Krakowiak”, „Kujawiak”, „Ślązak” i „Góral”.

Kazimierz Porębski, weteran I wojny światowej, podczas której walczył w carskiej flocie, stanął na czele floty polskiej. Był założycielem polskiej Marynarki Handlowej, Szkoły Morskiej i Oficerskiej Szkoły Marynarki Wojennej. Głównym problemem był brak odpowiedniej bazy, zarówno handlowej, jak i wojennej. Na miejsce przyszłego głównego portu została wybrana Gdynia. To tam powstał w połowie lat 20. nowoczesny port marynarki. Wiceadmirał Kazimierz Porębski i jego następca na stanowisku szefa Kierownictwa Marynarki Wojennej, wiceadmirał Jerzy Świrski rozpoczęli realizację ambitnego planu rozbudowy floty.

NIELICZNA, ALE NOWOCZESNA

Marynarka Wojenna, która nawet jeśli była nieliczna, miała imponować nowoczesnością. Flotę złożoną z niewielkich i przestarzałych jednostek o nikłej wartości bojowej miały wkrótce uzupełnić znacznie nowocześniejsze jednostki. W celu realizacji tej koncepcji, Polska zamówiła w stoczniach francuskich dwa kontrtorpedowce (tam powstały ORP „Wicher” i ORP „Burza”), stawiacz min (późniejszy ORP „Gryf”) oraz trzy okręty podwodne (ORP „Wilk”, „Żbik” i „Ryś”). W tym samym czasie zaczęły powstawać umocnienia na Helu i sformowano Morski Dywizjon Lotniczy.

NISZCZYCIELE NA ZAMÓWIENIE

W brytyjskiej stoczni Cowes na polskie zamówienie zbudowano dwa niszczyciele (ORP „Grom” i ORP „Błyskawica”). W 1932 roku sformowano dwa dywizjony: Łodzi Podwodnych i Kontrtorpedowców. Ten pierwszy w 1939 roku zasilił oceaniczny okręt podwodny ORP „Orzeł” zbudowany w stoczni holenderskiej. Niedługo potem dołączyła do niego siostrzana jednostka – „Sęp”, który został przetransportowany do Polski przed ukończeniem budowy w obawie przed tym, że okręt nie zdąży dotrzeć do kraju przed wybuchem wojny.

Nowoczesna Polska Marynarka Wojenna w chwili wybuchu II Wojny Światowej była zbyt mała, aby stawić czoła potężnej niemieckiej Kriegsmarine. Okręty takie jak „Błyskawica”, „Grom” i „Burza” nie ustępowały jednostkom zachodnich aliantów. Admirał Józef Unrug lubił powtarzać marynarskie porzekadło, że „to nie okręty, a ludzie walczą”.

FLOTYLLE RZECZNE

– Polska przed 1918 rokiem nie miała dostępu do morza. Marynarka Wojenna zaczęła więc tworzyć się nad polskimi rzekami. 30 listopada otrzymała jako bazę port w Modlinie u zbiegu Narwi i Wisły, a 23 grudnia 1918 r. utworzono tam Flotyllę Wiślaną – wyjaśnia Jagoda Klim z Narodowego Muzeum Morskiego.

FLOTYLLA NAJWIĘKSZYM PRACODAWCĄ I WAŻNYM OŚRODKIEM POLSKOŚCI

W Modlinie powstała również pierwsza stocznia marynarki, pierwsza szkoła marynarzy oraz Batalion Morski – jednostka kadrowa dla przyszłych oddziałów morskich. Flotylla Wiślana wzięła ofiarny udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku, a utworzona latem 1919 roku Flotylla Pińska (od 1931 r. Flotylla Rzeczna) – w ofensywie kijowskiej. Po zakończeniu wojny o niepodległość to właśnie Flotylla Pińska zaczęła stopniowo przejmować ciężar ochrony granic państwa. Oprócz funkcji militarnej pełniła ona również inną istotną rolę, będąc największym pracodawcą i stanowiąc ważny ośrodek polskości na dalekim Polesiu. 

Dla służących w jej szeregach żołnierzy była szkołą patriotyzmu, a dla mieszkańców Pińska i Polesia – symbolem trwania państwa polskiego na tamtych terenach.

Anna Rębas/pOr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj