Czy po spotkaniu prezydenta Stanów Zjednoczonych i przywódcy Korei Północnej i G7 nastąpią jakieś istotne zmiany w polityce amerykańskiej? Czy wygrana Recepa Tayyipa Erdoğana w pierwszej turze wyborów prezydenckich będzie miała jakieś szersze konsekwencje? O tym rozmawialiśmy z gośćmi audycji Jak działa świat.
Gośćmi Wojciecha Sulecińskiego byli: Jarosław Guzy – ekspert do spraw bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych oraz Adam Balcer – Wisse Europa.
– Po spotkaniu z północno-koreańskim dyktatorem powiało trochę optymizmem, jeśli chodzi o rozwiązanie problemu, dotyczącego bezpieczeństwa. Sprawa broni atomowej, którą dysponuje kraj nieobliczalny, angażuje nie tylko Stany Zjednoczone, ale również państwa sojusznicze w regionie, Rosję i Chiny. Jest to problem bezpieczeństwa w skali światowej. Mimo krytyki polityki, którą prowadzi Donald Trump, to jednak próbuje on przełamać kryzys, jeśli chodzi o stosunki z Koreą Północną. Nie będzie to prosty i krótki proces, droga do tego jest wyboista, ale widać w działaniach prezydenta Trumpa jakiś koncept i pewne szanse istnieją – mówił Jarosław Guzy.
– Nie spodziewam się, żeby po wyborze Erdoğana były jakieś wielkie zmiany. Pewnie będzie małe złagodzenie kursu, m.in zniesienie stanu wojennego. Jednak trzeba pamiętać, że partner koalicyjny to ugrupowanie nacjonalistyczne. Struktura tego systemu politycznego jest taka, że powstało państwo mafijne, w których korupcja i autorytarny, nacjonalistyczny system rządów jest trwały – tłumaczył Adam Balcer.