Prowadzili sklep na Starym Przedmieściu i działali aktywnie w organizacjach polonijnych w Wolnym Mieście Gdańsku. Wspólny biznes i wspólna pasja promowania polskości w zdominowanym przez Niemców mieście, połączyła Apolonię i Romana Ogryczaków. Oboje pochodzili z Wielkopolski, ale poznali się dopiero kiedy przyjechali do Gdańska. Prawdopodobnie spotkali się w Towarzystwie Śpiewaczym „Lutnia”. Roman Ogryczak (1873 – 1939), działacz gdańskiej Polonii, z zawodu stolarz, za namową żony Apolonii (z domu Tomaszewska; 1875 – 1949), założył sklep kolonialny w kupionej przez nich kamienicy przy Poggenpfuhl 5 (dzisiejszej ulicy Żabi Kruk). Tu nie tylko handlowano. W mieszkaniu, na zapleczu sklepu, spotykali się polscy działacze.
Apolonia szczególnie pomagała Polkom. Była jedną z założycielek Towarzystwa Sług Polskich św. Zyty, które zrzeszało polskie dziewczęta, pracujące w Gdańsku jako służące. Działała także w Towarzystwie Polek w Gdańsku, Polskiej Misji Dworcowej i Polskim Czerwonym Krzyżu. Roman był aktywnym członkiem Gminy Polskiej, dążył do zjednoczenia gdańskiej Polonii. Przed połączeniem w 1937 roku Gminy Polskiej ze Związkiem Polaków w WMG był jej ostatnim prezesem.
W audycji o Apolonii i Romanie Ogryczakach opowiada Dominika Ikonnikow – historyczka, koordynatorka Akademii Gdańska, czyli cyklu wykładów o historii Gdańska. Różne aspekty handlu w Wolnym Mieście Gdańsku przybliża dr Jan Daniluk. Imię Ogryczaków nosi jedna z ulic w dzielnicy Siódmy Dwór. To mała uliczka między akademikami Uniwersytetu Gdańskiego, których adresy przyporządkowano pobliskiej ulicy Polanki. Nie ma więc żadnego budynku przy ulicy Ogryczaków w Gdańsku.
Fot. Google.com oraz Przewodnik po Gdańsku z 1929 r.