Kwitnąca od czerwca do października roślina może być ozdobą zarówno balkonu jak i ogródka. Odstrasza komary i mszyce, ma właściwości lecznicze, a zasuszona chroni ubrania przed molami. Mowa o lawendzie, która w tym roku niedoświadczonym ogrodnikom sprawia niemały problem.
Odpowiadając na wiadomości od słuchaczy, w rozmowie z Tomaszem Olszewskim Katarzyna Bellingham odnosi się do jej wcześniejszego kwitnienia w tym roku.
– Jeżeli wejdziecie państwo w cykl przycinania lawendy w drugiej połowie lata, a nie wiosną, będzie ona w następnym roku wcześniej zakwitała. Jeżeli przytniemy ją teraz do wysokości około 25-35 cm, starajmy się nie wchodzić w „gołe” drewno i zostawić 2 cm szarostalowego ulistnienia. Nie tylko przycinamy łodyżki kwiatostanów, ale również wszystkie przyrosty, które w tym roku już nie zakwitną. Gdy zaczną z niej wyrastać nowe pędy, mamy wystarczająco czasu, by „zmężniały” i były wystarczająco odporne na przymrozki – mówi ogrodniczka.