Jeszcze bardziej drapieżna stylistyka, to sposób na podbicie serc niezdecydowanych. Nowa Mazda 6

Mazda coraz odważniej zmierza w kierunku klasy premium. W najnowszym wcieleniu szóstki, które na dobrą sprawę jest jedynie udoskonaleniem dotychczasowego modelu, króluje wersja SkyDream, wykończona tapicerką ze skóry Nappa i drewnem sen, które w japońskiej tradycji wykorzystywane jest do produkcji instrumentów muzycznych. Jeszcze bardziej drapieżna stylistyka – to sposób Mazdy na podbicie serc niezdecydowanych. Przekonuje też wyposażenie, bo na przykład adaptacyjny tempomat w szóstce występuje od podstawowej wersji.

Pod maską wciąż bez downsizingu. Za to jednostki benzynowe, mimo najostrzejszych norm emisji, wciąż są w stanie radzić sobie bez filtra, wyłapującego cząstki sadzy ze spalin.

Cennik rozpoczyna się od 98900. W przypadku najlepiej wyposażonych egzemplarzy – cena może być nawet dwukrotnie wyższa.

Auto do testów użyczyła firma BMG Goworowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj