Kto i w jakim stopniu odpowiada za bezpieczeństwo uczniów? Ekspert: „W pierwszej kolejności gmina”

Rozpoczął się rok szkolny. W związku z tym eksperci odpowiadają na pytania, związane z bezpieczeństwem uczniów. Jaka jest rola nauczycieli, co im może grozić za zaniedbania, a także jaką ochronę daję wykupienie polisy ubezpieczeniowej dla dziecka? W audycji Twoje Prawo te kwestie wyjaśniała radca prawny Oliwia Owczarz.

– Odpowiadają przede wszystkim opiekunowie. W pierwszej kolejności, w przypadku dzieci, uczęszczających do szkoły, jest to organ nadzorujący, dyrektor szkoły, a także nauczyciele. Odpowiedzialność danych podmiotów można w różny sposób podzielić i z różnych okoliczności wynika. Z jednej strony z obowiązku, który przyjmują na siebie, w postaci zapewnienia opieki dydaktycznej, wychowawczej na rzecz dzieci i zapewnienia bezpieczeństwa dzieci w trakcie lekcji, przerw, zajęć pozalekcyjnych, wycieczek i imprezach organizowanych przez szkołę. Czyli tak jak wskazuje, w pierwszej kolejności organ nadzorujący czyli gmina, później dyrektor i nauczyciele – mówiła radca prawny.

Prowadząca program Monika Mazur-Chrzan, dopytywała o odpowiedzialność nauczycieli i jej charakter. – Mamy kilka rodzajów odpowiedzialności. Możemy nałożyć odpowiedzialność: cywilną, administracyjną, porządkową, pracowniczą. Przykładowo, jeżeli nauczyciel szarpnie ucznia za rękę i spowoduje to uszczerbek na zdrowiu, bądź będzie to czyn bezprawny, to z jednej strony może on odpowiadać jako pracownik, dyscyplinarnie, ale także karnie – dodawała Oliwa Owczarz.

Monika Mazur-Chrzan dopytywała o sytuację, która miała miejsce w Elblągu, gdzie uczeń został poparzony na lekcji chemii. – Nauczyciele są zobowiązani do nadzoru opieki nad dziećmi podczas zajęć lekcyjnych. Pytanie, z jakich okoliczności to wynika, czy z winy nauczyciela, czy z niedostosowanego sprzętu, czy może był to nieszczęśliwy wypadek. Należy mieć na względzie, że organowi, prowadzącemu szkołę, niejako przypisane jest domniemanie winy i związku przyczynowego. Znaczy to, że między zaistnieniem samego zdarzenia a szkodą, w postaci np. uszczerbku na zdrowiu, istnieje związek, więc konieczna jest wypłata odszkodowania – odpowiadała ekspertka.


mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj