Ruch Światło – Życie jest jednym z ruchów odnowy Kościoła. Jego twórcą i założycielem był ks. Franciszek Blachnicki.
– Każdy znajdzie tu miejsce dla siebie, niezależnie od wieku czy powołania. Jest konkretna propozycja dla młodzieży, dzieci, kapłanów czy osób zakonnych. Dużą częścią ruchu jest gałąź rodzinna, czyli Domowy Kościół – opowiada Monika Baran z Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Gdańskiej. Opowiada, że dzięki wspólnocie codziennie wzrasta. – Umiem stawiać czoło różnym życiowym wyzwaniom, bo wiem, że we wszystkim pomoże mi Bóg. Bycie we wspólnocie buduje również mój charakter. I co dla mnie ważne – świadomość, że nie jestem sama, że mam na kogo liczyć, bo mam wspólnotę – dodaje.
Justyna Miloch, należąca do Domowego Kościoła wyjaśnia, że znakiem Ruchu „jest symbol i słowa ΦΩΣ ΖΩΗ – greckie słowa „światło” i „życie”, a krzyżująca się na literze „omega” jest symbolem Ducha Świętego”. – Nasze małżeństwo dzięki Domowemu Kościołowi wrasta. Naprawdę kochamy się jeszcze mocniej niż na początku naszej wspólnej drogi. A dzięki szansom i zobowiązaniom, które mamy do wypełniania każdego dnia, wzrastamy i stajemy się silniejsi – opowiada Justyna Miloch.
Czym Ruch Światło–Życie wyróżnia się pośród innych wspólnot i ruchów w Kościele? Co oznaczają konkretne zobowiązania, który wypełnia każdy członek ruchu? Między innymi o tym Alicja Samolewicz-Jeglicka rozmawia z Moniką Baran oraz Justyną Miloch z Ruchu Światło – Życie Archidiecezji Gdańskiej.