Kaszuby



Kaszuby

Podpalił sklep w Lęborku, bo nie chciano mu przechować bagażu

Policja zatrzymała mieszkańca Warszawy, który podpalił sklep w Lęborku. Straty oszacowano na 65 tysięcy złotych. 39-latek dzień wcześniej wszczął tam awanturę. Obsługa wezwała funkcjonariuszy, którzy ukarali go wysokim mandatem. Następnej nocy podpalono palety znajdujące się przy budynku. Uszkodzeniu uległy elewacja oraz szyld. Policjanci powiązali pożar z ukaranym mężczyzną i mieli rację.

Kaszuby

Uciekał przed policją w Bytowie. Dostał 73 punkty karne, ale to nie koniec jego kłopotów [FILM]

Nie przepuścił pieszego na przejściu dla pieszych w centrum Bytowa. Na jego nieszczęście – widzieli to policjanci. Gdy postanowili go zatrzymać, mężczyzna gwałtownie przyspieszył. Został obezwładniony przez funkcjonariuszy po kilkusetmetrowym pościgu. Jak się okazało, prawo jazdy 22-latka już wcześniej zostało zatrzymane, a uciekał, bo bał się dalszych konsekwencji.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj