Pomorskie drogi w niedzielę, czyli wypadki, korki i zalania

Wielokilometrowe korki, kilkugodzinne postoje, do tego wypadki, zalane i zablokowane drogi. Tak w niedzielę po południu wyglądały pomorskie trasy. Nie było tak gigantycznych problemów z wyjazdem turystów z Pomorza jak tydzień temu. Największe korki tworzyły się na krajowej siódemce z Nowego Dworu Gdańskiego do Elbląga. Pokonanie tego odcinka zajmowało ponad dwie godziny.

Po 14:00 do tragicznego wypadku doszło na trasie Stegna – Nowy Dwór Gdański. Zderzyły się trzy samochody. Jedna osoba zginęła, jedna została przewieziona do szpitala. W związku z wypadkiem droga była zablokowana przez dwie godziny.

Utrudnienia pojawiły się także na drodze numer 211 prowadzące z Kartuz do Żukowa. Ulica została uszkodzona w wyniku intensywnych opadów deszczu, które podmyły skarpę pod jezdnią w miejscowości Borkowo.Policjanci zamknęli drogę i wprowadzili objazd. Ze wstępnych ustaleń wynika, ze droga będzie zablokowana przez kilkanaście dni.

Popołudniowe opady sparaliżowały także ruch na drodze krajowej numer 91 między Gniewem a Tczewem. Zalana została droga pod wiaduktem na skrzyżowaniu drogi krajowej numer 91 z drogą numer 22. Policja wprowadziła objazd. Przez półtorej godziny strażacy wypompowywali wodę i wieczorem trasa była już przejezdna.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj