Coraz mniej jest trudnych miejsc na mapie Pomorza. Drogi krajowe, w tym Obwodnicę Trójmiasta, trasę do Warszawy i Słupska można opisać krótko. Są przejezdne i bez śniegu. Z jednym tylko zastrzeżeniem, że na otwartych przestrzeniach śnieg może być zawiewany z pól, tak jak dzieje się to w Borczu między Żukowem a Kościerzyną. Autostrada A1 przejezdna bez kłopotów. Otwarta jest już też trasa z Redy na Hel. W Swarzewie tworzyły się ogromne zaspy śnieżne.
Ze skutkami zimy drogowcy walczą na sieci tras wojewódzkich. Są miejsca niemal nieprzejezdne, jak okolice Jodłowna w drodze z Kolbud do Kościerzyny, gdzie tworzą się półtorametrowe zaspy. Duże problemy są też w Trąbkach Wielkich, gdzie na drodze też mnóstwo śniegu.
Przez cały czas pracują strażacy. Oni pomagają teraz najczęściej w sytuacjach, gdy ciężarówki albo autobusy nie mogą przejechać. Tak jest w Suchej Hucie na drodze z Mierzeszyna do Szatarp. W powiecie kartuskim podobne interwencje w Skrzeszewie Żukowskim koło Babiego Dołu, Tuchlinie i Puzdrowie – obie te miejscowości w okolicach Sierakowic.
Informacje od przewoźnika Pomorskiej Komunikacji Samochodowej, dawnego PKS Wejherowo. Nie obsługiwane jest połączenie na liniach 691 i 692 relacji Wejherowo – Gniewino – Wierzchucino.
Linia 694 nie obsługuje odcinka Choczewo – Sasino. PKS nie dojeżdża do miejscowości: Lisewo, Sławoszyno, Sobieńczyce, Tyłowo, Jeldzino, Rzucewo, Osłonino i Rekowo Dolne. Na wszystkich trasach autobusy jeżdżą z opóźnieniami.
Ważne wiadomości dla kierowców wybierających się w trasę do przejścia w Grzechotkach. Droga zaraz za Elblągiem jest zwężona z powodu awarii ciężarówki.
W samym Trójmieście jest spokojnie. Drogowcy uwijają się, ale zanim dotrą do mniejszych uliczek, to na pewno potrwa. W terenach za obwodnicą jak Karczemki i Kokoszki do pracy skierowano nawet ładowarki. Drobne problemy mogą być na ulicy Obrońców Westerplatte w Sopocie, gdzie na jezdnię upadł konar drzewa. Nikomu nic się nie stało.