Kilkukilometrowy korek paraliżował przez ponad trzy godziny obwodnicę Trójmiasta w kierunku Gdyni. Przed węzłem Straszyn dostawczy bus uderzył w tył jadącej przed nim ciężarówki. Ruch odbywał się jednym pasem jezdni. Do wypadku doszło po 16:00. Żeby wydostać z samochodu rannego kierowcę busa, straż pożarna musiała zablokować drogę. Potem ruch był utrudniony, bo blokowały go rozbite auta.
Korek ciągnął się od Rusocina do Straszyna. Problemy z poruszaniem się występowały też w Pruszczu Gdańskim, przez który kierowcy próbowali omijać zator.