Łatwiej pojedziemy do Kaliningradu. Rosjanie szybciej dojadą na Pomorze

DSC00243

Specjalne pasy do odpraw dla podróżnych korzystających z ułatwień małego ruchu granicznego powstaną na największym polsko-rosyjskim przejściu granicznym w Grzechotkach. W ten sposób służby graniczne chcą usprawnić ruch, bo tworzą się kolejki. Specjalny pas dla odpraw będzie uruchomiony dla obu stron jeszcze w tym miesiącu. Na razie podróżni głównie z Rosji żalą się, że na granicy muszą czekać nawet kilka godzin. – Średnio trzy, cztery godziny, najdłużej w weekendy. Rosyjskie służby graniczne szybciej odprawiają niż Polacy.

W Grzechotkach pojawią się dodatkowe tablice świetlne, dzięki którym podróżni kierowani będą na pasy, gdzie najszybciej zostaną odprawieni. Powstaną specjalne poczekalnie dla podróżnych, którzy muszą dłużej zostać na przejściu, choćby w związku z wyjaśnieniem nieścisłości w dokumentach. Powstaną również specjalne pomieszczenia dla policjantów, którzy są czasem wzywani na przejście graniczne.

Jeśli pomysł ze specjalnym pasem odpraw dla małego ruchu granicznego się sprawdzi, zostanie wprowadzony na pozostałych trzech przejściach. Odkąd obowiązują ułatwienia w przekraczaniu granicy, czyli od lipca 2012 roku ruch wzrasta. Dwa lata temu granice z Obwodem Kaliningradzkim przekroczyło 4 miliony podróżnych. W ubiegłym roku było to ponad 6 milionów.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj