– Zastanawiałem się, dlaczego dopiero teraz Kancelaria Premiera odmówiła opublikowania wyroku Trybunału z 3 grudnia, mówiąc, że TK działał wtedy w zbyt małym składzie.
– Już 3 grudnia, w dniu kiedy Trybunał orzekał w standardowym pięcioosobowym składzie na Twitterze bardzo wielu dziennikarzy publikowało fragment ustawy o TK, tej obowiązującej, niezawetowanej, która punkt po punkcie wylicza przypadki, w których TK powinien obradować w składzie pełnym, czyli minimum 9-osobowym. Kwestia wyboru nowych sędziów i nowej ustawy o trybunale kwalifikowała się do tego. Zastanawiałem się, dlaczego rząd z tym czeka tak długo. Chociaż oczywiście spór jest bardziej polityczny, bo rząd nie jest od interpretowania tej ustawy.
– Można się dziwić, dlaczego TK z ostrożności procesowej nie wyszedł wówczas na salę w składzie 9-osobowym, chociaż mógł.