Minus kilkanaście – tak należy rzecz podsumować. Jedyny szron na jezdni, jaki widziałem to ten w w rejonie studzienek kanalizacyjnych. Jeśli ktoś lubi jeździć blisko krawężnika, to można się poślizgnąć.
W temacie korków wiadomości całkiem dobre. Trasa z Żukowa do Gdańska przejezdna bez kłopotów. Nieźle wygląda też rondo w Chwaszczynie.
Wśród zjazdówek ciasno już na Trakcie Świętego Wojciecha, na wysokości Oruni. Małomiejska i Armii Krajowej dopiero zaczynają.
W Gdyni, w tym temacie cisza…