Wiemy już co spowodowało paraliż obu rond w Żukowie. To TIR-y, które mają kłopot z podjazdem pod górkę i przejazdem krajową dwudziestką w kierunku Gdyni, o czym poinformowała nas pani Ania. Gigantyczne korki są na dojazdach do Żukowa od strony Kartuz, Kościerzyny i Gdańska. I nie zapowiada się na to, żeby ta sytuacja miałaby szybko ulec poprawie.