– Williams od początku spycha Agnieszkę do defensywy. Ciężko jest zdobyć punkty. Ona musi biegać i gonić piłkę.
– Nie uważam, że Agnieszka była źle nastawiona. Serena ma super serwis i ciężko jest coś zrobić. Aga zrobiła swoje, doszła do półfinału i duży szacunek dla niej.
– Oby zawsze Agnieszka była w półfinale, tego jej życzę. Teraz, po zeszłorocznym sukcesie, zaczyna mierzyć także te duże turnieje. Jak zaczynał się Australian Open, grała wszystko grała. Teraz wygrała Chiny, odwołała kolejny mecz, żeby nabrać siły. Razem z trenerem będą starali się grać na dużych turniejach.