Jarosław Wałęsa: Unia może odebrać nam darowane wcześniej pieniądze

Poseł do Parlamentu Europejskiego z Platformy Obywatelskiej jest gościem Rozmowy Kontrolowanej. Wywiad przeprowadza Agnieszka Michajłow.

Co ze zmianami w systemie zasiłków dla Polaków, które zachodzą w Wielkiej Brytanii? – Bardzo dobrze, że polski rząd wychodzi na przeciw tym wyzwaniom. Brytyjczycy, jeśli chcą zostać w Unii Europejskiej, muszą rozumieć, że są pewne zasady, których nie można łamać – mówi Wałęsa.

– Prawo nie działa wstecz. Jeśli odgrodzimy to co było w systemie brytyjskim z tym, co może nastąpić, to będzie dobre rozwiązanie.

– To zamykanie się, to reakcja na to, co się dzieje. Patrzyliśmy jak powinniśmy wyglądać, a nie w kontekście prawdziwych potrzeb. Jeżeli będziemy racjonalnie podchodzić do polityki europejskiej, to będzie lepiej.

– Jeżeli w Brukseli Brytyjczycy zgodzą się na pewne ustępstwa, to Beata Szydło chyba powinna się na to zgodzić. Musimy myśleć bardziej dalekowzrocznie.

– Straciliśmy w relacjach z Francuzami i Niemcami. Stajemy się krajem nieprzewidywalnym, a to oznacza problem. Mówię o kwestiach obrony demokracji czy wolności mediów. To może być marginalizowane przez polski rząd, ale w Brukseli jest to mocno obserwowane.

– Musimy myśleć w perspektywie wieloletniej. Jeżeli nie będziemy postrzegani jako stabilny partner, to ciężko będzie otrzymywać zaufanie. Bruksela może nawet zabrać pieniądze, które nam dała.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj