W Komentarzach eksperci rozmawiają o przeszukaniu IPN domu prof. Lecha Kobylińskiego w Gdańsku.
– Mam wrażenie, że pion prokuratorski w IPN jest bardzo ideowy. Nie trzeba ich naciskać, idą sami. Po wejściu do domu gen. Wojciecha Jaruzelskiego wypowiadał się prof. Paczkowski. Zwrócił uwagę na wątek naruszenia miru domowego. Zwłaszcza jeśli chodzi o osoby wiekowe. Styl ma tutaj ogromne znaczenie. Takie są być może echa IV RP, gdy wejścia z buta przez drzwi były uważane za coś w dobrym stylu. Zabawne jest przekonanie, że po akcji w domu Kiszczaka, wszelkie dokumenty nie trafiły do kominka – mówi Roman Daszczyński.