Część złota jest zdeponowana w Stanach Zjednoczonych, inna część w Wielkiej Brytanii. Jak mówią, boją się, że mogą mieć problemy z dostępem do swoich rezerw.
– Jest taka polityka banków centralnych, że lokują one swoje rezerwy na świecie. My robimy podobnie. Była taka legenda, że w skarbcach amerykańskich są tylko drewniane klocki pomalowane złotą farbą. To, że w niemieckiej opinii publicznej zaczynają się oczekiwania powrotu złota do kraju, to oznacza, że całe społeczeństwo ma obawy do całej sytuacji międzynarodowej. Nie tylko gospodarczej. Złoto jest traktowane jako twarda część aktywów – mówi prof. Filar.