Jak piszą państwo całe miasto stoi. „Wyjazd na Przodkowo to jakiś koszmar. To, co normalnie zajmuje mi 2 minuty, dzisiaj trwa 30 i jeszcze nie widać końca” – pisze pani Katarzyna.
![Witold Polkowski. (fot. Radio Gdańsk/Joanna Merecka-Łotysz)](https://radiogdansk.pl/wp-content/uploads/2024/07/Witold-Polkowski-1024x500.jpg)
Jak piszą państwo całe miasto stoi. „Wyjazd na Przodkowo to jakiś koszmar. To, co normalnie zajmuje mi 2 minuty, dzisiaj trwa 30 i jeszcze nie widać końca” – pisze pani Katarzyna.
© 2024 - Radio Gdańsk