Rozpoczęły się Komentarze w Radiu Gdańsk.
W czwartek w południe spotkali się liderzy wszystkich partii, aby rozmawiać o sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
– Chyba po raz pierwszy wielu liderów partii miało okazję spotkać się na sam na sam z prezesem Kaczyńskim. To jest raczej człowiek, który daje dyspozycje z drugiego rzędu. Uczestnicy często między sobą mówili, że byli na różnych spotkaniach. Część mówiła, że światełko się zapaliło w tunelu, inni mówili, że oczekiwania nie potwierdziły się. Są zapowiedzi kolejnych spotkań i to dobrze rokuje na przyszłość – mówi dr Piekarski.
– Schetyna powiedział, że światełka w tunelu nie ma i chyba popełnił błąd. Petru myśli to samo, tylko inteligentniej opisał sytuację. To spotkanie daje dowód, że mamy do czynienia z czymś w rodzaju teatru politycznego. Kaczyński to dobry reżyser, pisze dobre dramaty i obsadza ludzi w rolach. Opozycja się irytuje i Schetyna dał jej wyraz. Petru zagrął inaczej i to chyba jedyny sposób, by grać z PiS – dodaje Roman Daszczyński.
– To właśnie Grzegorz Schetyna powiedział o światełku w tunelu, ale pociągu pancernego, który nadjeżdża. Drugim ważnym wątkiem jest to, że ono służy prezesowi PiS, bo tworzy obraz polityka, który chce rozmawiać. To stawia opozycję w złej sytuacji. Wygląda jak panna, która tupie, obraża się. Donald Tusk też dusił wszystkich swoją miłością, tak samo działa teraz Kaczyński – komentuje Jan Błaszkowski.